Amerykański sen o kawie.

Rok 1989. Stan Virgina w USA. Williamsburg. To tu narodził się pomysł na stworzenie ekskluzywnych, klimatycznych kawiarni, które przyciągać będą nie tylko pasjonatów kawy, ale także amatorów słodkich wypieków. Ponad 27 lat temu podczas jednej z podróży do Stanów Zjednoczonych Janusz Paterman, założyciel i właściciel Cafe Paterman, zainspirował się tamtejszym życiem Amerykanów, którzy większość swoich poranków i popołudnia spędzają przy filiżance aromatycznej kawy. Zapach świeżo palonych ziaren unosił się w całej okolicy a wraz z każdym wypalanym kilogramem Arabici, przybywali kolejni goście.

– Do dziś mam przed oczami obraz chińskiego kawiarza z Williamsburga, który z niezwykłą precyzją wypalał ziarna w specjalnym piecu – wspomina Janusz Paterman. Do tego ów kawiarz posiadał bardzo bogatą ofertę robionych na miejscu lodów i świeżo pieczonych ciast. Dla polskiego turysty ten widok był niczym kadr z filmu. Taki amerykański sen o innym życiu. Zapragnąłem, aby dokładnie coś takiego wprowadzić w Polsce. 2 lata później powstała pierwsza kawiarnia przy ul. Dyrekcyjnej w Katowicach.

Od babki do hiszpana.

Pomysł, pasja i praca. Wystarczyły tylko, a może aż, te trzy składowe aby powstała jedna z największych lokalnych sieci kawiarni. Od początku istnienia każdy wypiek sprzedawany w Cafe Paterman powstawał spod ręki samego szefa. Stary zeszyt z przepisami babci a później matki Janusza Patermana, był inspiracją oraz tajną księga z przepisami, z których wypiekano wszystkie specjalności kawiarni. Zaczęło się od bab piaskowych, później były różnego rodzaju torty, aż w końcu 10 lat temu powstała receptura na najsłynniejszy tort Cafe Paterman – tort hiszpański. To ten tort rozsławił kawiarnię na cały Śląsk i otworzył drzwi do powstania lokalnej sieci.

Adwokatka na salonach.

Chociaż Fryderyk, był pierwszym flagowym wypiekiem jakie Cafe Paterman wprowadziło do swoich kawiarni, to nie on 25 lat temu podbił serca śląskich gości. Sprzedawała się prawie na tony. A jej oryginalny smak i wyjątkowa konsystencja sprawiły, że adwokatka stała się niekwestionowaną królową wypieków. To ciasto nie dość, że bardzo dobrze sprzedawało się w lokalu, to także było niezwykle często kupowane na wynos. Na czym polegał fenomen alkoholowego deseru?

– Puszysty biszkopt, delikatny krem na bazie likieru adwokat i deserowa czekolada. To tylko, lub aż trzy składniki – wylicza Janusz Paterman. Najczęściej z pozoru proste ciasto, jest niezwykle trudne w wykonaniu. Tak też było i jest w przypadku naszej adwokatki. Goście docenili jakość tego wypieku i dlatego tak chętnie go kupowali. Dziś, z uwagi na to, że bardzo rozszerzyliśmy asortyment, adwokatka została wyparta przez inne słodkości. Nadal jednak ma grono swoich stałych wielbicieli.

Cafe Paterman dziś.

Dziś Cafe Paterman to 8 prężnie rozwijających się kawiarni, ulokowanych na terenie śląskiej aglomeracji. Do bogatej oferty ciast, tortów i deserów lodowych dołączyły także zdrowe przekąski, pożywne koktajle i soki owocowe a także kanapki. Cafe Paterman to ekskluzywna sieć kawiarni, która zaprasza swoich gości nie tylko na pyszną i aromatyczną kawę w swoich lokalach. Większość produktów proponujemy także, naszym klientom na wynos. Oferowane torty i ciasta od dawna królują na imprezowych stołach naszych gości, a my czujemy się zaszczyceni, mogąc w ten symboliczny sposób uświetnić tak ważne, rodzinne wydarzenia.

50 rodzajów asortymentu wyróżnia sieć kawiarni Cafe Paterman na tle konkurencji. Wszystkie wypieki powstają we własnej cukierni, w której każdy z tortów ozdabiany jest ręcznie przez wykwalifikowanych cukierników. Podobnie jak naturalne lody, które charakteryzują się intensywnym smakiem i aromatem uzyskanym w 100 % z owoców.